Maj 2015
U Fatimskiej Pani
W maju tego roku do portugalskiej Fatimy dotarła kolejna, tym razem już dwudziesta pierwsza pielgrzymka członków Apostolatu Fatimy.
Z niczym nie da się porównać wzruszenia, które towarzyszyło pielgrzymom, kiedy pierwszy raz stanęli przed figurą Matki Bożej w Kaplicy Objawień – miejscu, w którym przekazała Ona trójce portugalskich pastuszków Swe orędzie wzywające ludzkość do nawrócenia i pokuty. A przecież podczas pobytu w Fatimie wielokrotnie jeszcze mieli okazję się tam modlić, zarówno indywidualnie, jak i w czasie Mszy Świętych odprawianych za wszystkich Apostołów Fatimy. Wielkim przeżyciem był też dla pielgrzymów codzienny wieczorny Różaniec i następująca po nim procesja ze świecami, podczas której mrok placu przed fatimską bazyliką rozpraszało morze delikatnie migoczących świateł. Czasem żarliwej modlitwy i głębokiej zadumy stały się też takie chwile, jak nawiedzenie grobów fatimskich wizjonerów, Droga Krzyżowa, w trakcie której polska grupa dotarła do miejsca objawień Anioła, a także odwiedziny w Aljustrel – rodzinnej wiosce Łucji oraz błogosławionych Hiacynty i Franciszka.
Podczas pielgrzymki w fatimskim sanktuarium złożone zostały kolejne akty zawierzenia Najświętszej Maryi Pannie przesłane przez darczyńców Instytutu Ks. Piotra Skargi, zaś przy Kaplicy Objawień pielgrzymi zapalili kolejne wielkie świece odlane z setek maleńkich świeczek korespondentów, którzy włączyli się w akcję Twoje Światło w Fatimie.
Chociaż fatimskie orędzie Matki Bożej ma charakter uniwersalny – przeznaczone jest bowiem dla całej ludzkości – to nie bez znaczenia są okoliczności i miejsce, w których zostało objawione światu. Dlatego organizatorzy pielgrzymki za każdym razem dużą wagę przykładają do tego, by Apostołowie Fatimy mieli okazję przynajmniej zakosztować kultury i wielkiego historycznego dziedzictwa Portugalii. Wydatnie do tego zachęca samo położenie Fatimy – w promieniu kilkudziesięciu kilometrów wokół niej zlokalizowane są światowej klasy zabytki i miejsca niezwykle ważne dla historii kraju oraz tożsamości jego mieszkańców.
Pielgrzymi mogli więc zwiedzić cysterski klasztor w Alcobaça – jeden z największych średniowiecznych konwentów, będący świadectwem głębokiej religijności Portugalczyków czasów rekonkwisty – trwającego kilka wieków okresu wyzwalania Półwyspu Iberyjskiego z rąk muzułmanów. Podziwiali również zapierającą dech w piersiach gotycką świątynię pod wezwaniem Matki Bożej Zwycięskiej w maleńkiej miejscowości Batalha, nazwanej tak dla uczczenia wiktorii odniesionej w bitwie z Hiszpanami, która pozwoliła Portugalii obronić swą niepodległość i utrzymać narodową odrębność. Udali się także na atlantyckie wybrzeże, by w niewielkim rybackim Nazaré nie tylko zapatrzyć się w bezkres oceanu, ale również pomodlić się w kolejnym maryjnym sanktuarium, tym razem poświęconym portugalskiej Czarnej Madonnie – patronce marynarzy, odkrywców, śmiałych zdobywców i ewangelizatorów dalekich krain, których tak wielu wydał ten niewielki, katolicki kraj.
– To były wspaniałe chwile –ze łzami wzruszenia w oczach mówili uczestnicy pielgrzymki, opuszczając Fatimę, szczerze życząc wszystkim pozostałym członkom Apostolatu Fatimy, by również mogli kiedyś doświadczyć radości i najgłębszych przeżyć religijnych, jakie daje nawiedzenie tego niezwykłego miejsca.